Obserwatorzy

piątek, 13 maja 2011

Wakacje, niech żyją wakacje...

            Dzisiaj przeglądałam fotki, które uzbierały się na moim laptopie. Mam ich masę ale są porozrzucane po całym komputerze w milionie folderów. Muszę kiedyś je posortować ale jeszcze nie dzisiaj. Dzisiaj tylko je przeglądałam. ;) No i natknęłam się na wspomnienia z ostatnich wakacji. W zeszłym roku postanowiłam, że chcę na Majorkę. I tak od planów wyjazd doszedł do skutku. Majorka jest przepiękna latem. I chociaż był taki upał ( chyba ze 40 C ) to i tak bardzo miło wspominam wyjazd. Zaplanowałam tylko tydzień na Majorce bo myślałam, że starczy ale jednak tydzień to za mało. No i to intensywne opalanie... W tydzień ciężko jest złapać piękną, złocisto-brązową opaleniznę bez poparzeń. Za to z kremami z wysokim filtrem trudno jest złapać jakąkolwiek opaleniznę... Więc oczywiście wybrałam tą pierwszą opcję. :) Następnym razem minimum 2 tygodnie.
        Minął rok i nadszedł czas na planowanie kolejnych wakacji. Nie wiem co tym razem wybiorę ale planuję pobyć trochę w Polsce. Dlatego pewnie w tym roku wakacje będą bliżej Polski. Może Chorwacja? Mimo że już tam byłam, to Chorwacja ma jeszcze wiele pięknych miejsc do odkrycia. Parę lat temu byłam w Gradac'u. Tym razem pewnie wybiorę większe miasto. Może Dubrovnik albo Split? A może Włochy?  Chyba każda dziewczyna marzy aby chociaż raz być w Mediolanie. Na mojej liście jest też Nicea i Rzym. Paryż planuję zostawić sobie na zimę. Zobaczymy... Na pewno wybiorę Europę. A oto parę fotek żeby się Wam cieplej zrobiło. ;) :)








1 komentarz:

HaloGosza pisze...

rewelacyjnie wyglądasz w tak związanych włosach a nie wszystkim to pasuje niestety :)