Więc dlaczego nie wybrać metalowego? Po pierwsze, metalowy pilniczek szarpie naszą płytkę. I mimo, że tego nie widzimy, nasza płytka paznokcia z każdym piłowaniem zostaje uszkodzona. Mimo, iż wydaje nam się, że paznokieć jest idealnie wypiłowany. Po pewnym czasie jednak nasze pazurki zaczynają się rozdwajać lub nawet łamać. Po drugie metalowe pilniczki mogą uczulać. Czasem zdarza się, że dziewczyny mają uczulenie na stop metalu, z którego wykonany jest pilniczek, i nawet o tym nie wiedzą, myśląc, ze uczulenie pochodzi od czegoś innego. Gdy mamy założone tipsy, metalowy pilniczek zupełnie odpada.
Dlaczego nie papierowe? Papierowe pilniczki to coś zupełnie innego. Idealnie nadają się do tipsów. Możemy ich używać do paznokci, jeśli nasze paznokcie są grube i nierozdwajające się. Po drugie, tylko, jeśli ziarnistość pilniczka to 180 lub więcej. Taki numer oznacza ilość ziarenek znajdujących się na 1 cm kwadratowy powierzchni pilniczka. Takie pilniczki nadają się do naturalnej płytki.
No i nadchodzi pytanie: Jaki pilniczek jest dla nas idealny? Otóż moim faworytem od paru ładnych lat jest pilniczek szklany. Jak wybrać dobry szklany pilniczek? Sama wypróbowałam wiele i muszę przyznać, że producenci bardzo oszukują. Przede wszystkim musimy zwrócić uwagę, czy sama płytka pilniczka nie jest grubsza, od rączki. Jeśli jest, oznacza to, że pilnik jest tylko posypany drobinami szkła, które bardzo szybko się ścierają. Dobry pilniczek powinien być cały matowy i szorstki. Czasem zdarzają się takie, które mają gładką rączkę, ale łatwo można odróżnić, czy pilniczek jest frezowany czy tylko "posypany." Pilniczek szklany idealnie nadaje się do naturalnej płytki, ponieważ jest łagodny i nie powoduje szarpania płytki. Jeśli planujemy kupić pilniczek, zalecam kupować takie, które możemy dotknąć i sprawdzić. Ja nadziałam się wiele razy na tępe pilniczki, które powędrowały do kosza bo nie nadawały się nawet do dłubania w nosie...
Moim faworytem jest pilniczek, który znalazłam w perfumerii Estetique. Ma on na rączce kryształki Swarovski'ego, które ułatwiają 3manie. Jeśli znajdziecie gdzieś taki pilniczek, polecam go bo jest nie do zajechana. No chyba, że nam upadnie... Musimy na niego bardzo uważać, bo jest dość delikatny. Jeśli jednak będziemy go 3mać w zamszowym etui, w którym możemy go dostać, nic nie powinno się z nim stać. :)
Wybaczcie te odciski palców na rączce. ;D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz