Cień składa się z 5 części, jak inne cienie z kolekcji Dior'a. Oczywiście był on zapakowany w welurowy pokrowiec oraz papierowy kartonik. Dior bardzo ceni sobie design swoich kosmetyków. Dlatego też paletka jest w kolorze granatowym, właściwie można powiedzieć, "oldskulowym", bo cienie Dior'a od dawna pakowane są w te same pudełeczka. Pudełko ma srebrną ramkę. W środku mamy lusterko, które znajduje się we wszystkich paletkach Dior'a. Nie mogłoby zabraknąć aplikatorów. W środku możemy znaleźć dwa. Jeden, podwójny, do nakładania cieni. Drugi z jednej strony z typową gąbeczką do bazy, z drugiej z pędzelkiem idealnym do nakładania eye-liner'a.
W samym środku paletki mamy kremową, wygładzającą bazę pod cienie. Baza ma delikatny perłowy odcień. Następnie po lewej stronie na górze mamy serum w kolorze różanym, które nakładamy od wewnętrznego kącika oka do mniej więcej środka powieki. Kolejne serum w lewym dolnym rogu w kolorze ciemnego fioletu nakładamy od środka powieki na zewnątrz. Możemy delikatnie rozetrzeć cień, aby efekt nie był teatralny. Ten odcień jest dość mocno napigmentowany. Cień w prawym górnym rogu jest cieniem typowo nadającym tylko połysk. Jest on w kolorze perłowym pełnym drobinek i idealnie nadaje się do nakładania na łuk brwiowy. No i ostatnim, który jest w paletce, zostaje eye-liner. Jest on w odcieniu ciemnego brązu, wpadającego w czarny. Idealnie nadaje się do zrobienia kreski lub podkreślenia brwi. Kolejność, w której pisałam, została podana na ulotce znajdującej się w cieniu. Dzięki niej zrobimy makijaż, który idealnie uwydatni kobiece oczy.
Cena cienia to około 250 zł więc może to być dla niektórych dużo. Ale z drugiej strony, jeśli chcemy mieć kosmetyk, który przetrwa wiele lat, nie przeterminuje się, nie zacznie śmierdzieć i będzie przepięknie wyglądał w torebce, myślę że warto go kupić. Z doświadczenia wiem, że Dior stawia raczej na jakość niż na ilość. Dlatego wszystkie kolekcje Dior'a nie są nie wiadomo jak duże. A mimo wszystko można z nich wyczarować makijaż właściwie na każdą okazję. Dla każdego koloru oka i na każdą porę roku. :) Za jakiś czas pokażę Wam fotki, jak makijaż wygląda na oku. Pozdrawiam ;)
4 komentarze:
Pomimo tego że bardzo lubię jeden z zapachów tej firmy no nie wydałabym tyle kasy na tak mała paletkę.
Yasminella no fakt, cena trochę powala. W większości jest to cena za nazwę Dior a nie za sam produkt. Chociaż sam cień jest bardzo dobry.
Wygląda bardzo klasycznie i uniwersalnie, więc Ja też bym się skusiła na nią, szczególnie jeżeli miałabym jej używać codziennie czy nawet co 3 dni ;)
Buziaki :*
Iwetto dokładnie taka jest. Można wyczarować makijaż dzienny lub wieczorowy. :)
Prześlij komentarz